Mahomet włatca móch

Imaginujcie sobie gorący, letni dzień. Otwieracie sobie puszkę fanty czy czegoś słodkiego i wlatuje Wam mucha. Co robicie? Co niektórzy nie będą tego pić, inny mogą wyjąć utopioną muchę i wypić napój, a co niektórzy mogą wypić napój z muchą. Jak się pewnie domyślacie, ci ostatni to zapewne muzułmanie. Tak, jak mucha wleci do napoju, to trzeba ją skonsumować. 

Jak czytamy w Sahih Al-Bukhari (4, 54:537), Mahomet kazał pić napój z muchą jeśli do niego wpadnie, bo mucha ma na jednym skrzydle chorobę, a na drugim lekarstwo. Być może to działało na siedmowiecznych ludzi pustyni, ale dla współczesngo człowieka jest to po prostu obrzydliwe, pozbawione sensu i nie mające żadnego potwierdzenia w badaniach. Dla muzułmanina w XXI wieku jest to prawda objawiona. 

Dr Ahmad Al-Muzain, czyli ekspert od koranicznej nauki, twierdził, że “kościół’ (cholera wie który) zatrudnił dwóch naukowców (bezimiennych jak autor “Miasta Skarbów”), żeby “udowodnić’, że nie da się obalić tej “naukowej prawdy”. Ci wyżej wymienieni bezimienni naukowcy “udowodnili”, że picie napoju z muchą, nie ma żadnych negatywnych konsekwencji. Oni też odnaleźli lekarstwo na AIDS na skrzydłach muchy. Oczywiście nie podał publikacji na ten temat. Bayer (tak, ten Bayer) wybudował wielkie fabryki, w których hoduje się te muchy. 

Oczywiście nie ma tu się co rozwodzić na temat szkodliwości much. Kto wie, gdzie ta mucha się szlajała i co ma na tych swoich skrzydłach. Każdy w podstawówce słyszał o muchach tsetse i jakie to jest niebezpieczne. Jednak jeśli się ją zje, to nie ma żadnego zagrożenia (!!!). Wracając do doktorka Ahmada. Nie wiem, gdzie i jak on ten doktorat zdobył, ale nie trzeba być doktorem, żeby wiedzieć, że zawsze podaje się źródło. Przeszukałam internet, a dostęp do baz mam całkiem dobry, i nie znalazłam artykułu na temat antidotum na AIDS na skrzydłach much. Za to znalazłam, że muchy przenoszą jeszcze więcej świństwa, niż nam się zdaje. Jak bardzo zdesperowani są muzułmanie, żeby wytłumaczyć te “naukowe rewelacje” Mahometa? Jedyne, co Mahomet powiedział zgodnego z prawdą, to to, że jest ziemia, jest słońce, księżyc, gwiazdy itp itd, czyli wiedza przedszkolna, nawet jak na średniowieczną Arabię.