Perełki hadysów: o kamieniowaniu cudzołożnej małpki

Istnieje ok. 40 kolekcji hadysów, gdzie tylko sześć ksiąg jest uznawanych za wiarygodne i mają status ‘sahih’. Jeśli więc cytować hadysy, to najlepiej jedne z tych sześciu, inaczej na wstępie mamy argument: ‘a ten hadys nie jest wiarygodny’. Dzisiaj o hadysie z takiej właśnie kolekcji, który mówi o kamienowaniu wśród zwierząt, aby potwierdzić muzułmańskie przekonanie, że taka forma kary powinna być stosowana jaka kara za cudzołóstwo, dla kobiet oczywiście. 

W Sahih al Bukhari (3849) czytamy:

Opowiedziane przez Amru bin Maimun: w czasach przedislamskiej ignorancji widziałem żeńską małpkę otoczoną przez inne małpki. One ją kamienowały z powodu jej cudzołóstwa. Ja też ją kamienowałem z nimi.

Prorok islamu, najlepszy ze wszystkich ludzi i przykład dla ludzkości rozpoznał, że małpka cudzołożyła i inne małpki ją za to kamienowały, więc się do nich przyłączył i też ją kamienował. Pomijając absurdalność tej historii i moralność małp, która wywróciłaby kilka dziedzin nauki w tym moją też, to pytanie, skąd wiedział, że małpy ją kamienowały z tego powodu? Kolejny jego atrybut - potrafił rozmawiać z małpami? Czy małpy do niego przemówiły, jak wcześniej gulasz? 

Historia kuriozalna, jednak co ona za sobą niesie? Otóż to, że zdrada jest grzechem nawet wsród zwierząt, a że ludzie, a tym bardziej muzułmanie są lepsi od wszystkiego, to też muszą potępiać zdradę. A skoro nawet małpki kamienują się nawzajem, to i muzułmanie mogą się kamienować za cudzołóstwo, chociaż są lepsi od wszystkiego, mimo to metoda może być ta sama. Oczywiście najważniejsze – zasady islamu są tak uniwersalne, że nawet zwierzęta ich przestrzegają.

Wizyty w zoo już nigdy nie będą takie same, prawda?