Dlaczego to, jak postrzegany jest Jezus jest centralnym problemem dla wyznawców chrześcijaństwa i islamu? Jest to bodajże najważniejszy problem, jaki można zaadresować, jeśli mówi się o tych dwóch religiach. Bez Jezusa nie ma chrześcijaństwa, bo Jezus zapoczątkował chrześcijaństwo.
Zastanówmy się nad aspektem ofiary w chrześcijaństwie, bo to nada sens całemu temu artykułowi. Chrześcijaństwo mówi:
Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze.
Adam i Ewa popełnili grzech w raju i spostrzegli, że są nadzy. Co zrobili? Zakryli się. A czym? Skórami ze zwierząt - czyli te zwierzęta były pierwszymi ofiarami dokładnie tam w raju. Dalej mamy historię Abrahama i Izaaka.
Kiedy Bóg kazał Abrahamowi zabić swojego ukochanego syna Izaaka, Jahwe go zatrzymał i powiedział, że zapewni ofiarę. Co ciekawe, Moria jest całkiem blisko Golgoty. I 2 tysiące lat później Bóg zapewnił ofiarę doskonałą, czyli Jezusa. Dlaczego? A no właśnie dlatego, że Bóg jest sprawiedliwy, nie może być grzechu bez kary. Człowiek nie jest w stanie oddać ofiary, która wynagrodziłaby grzechy. Dlatego chrześcijanie nie składają ofiar, a muzułmanie tak. Dlatego Boskość i śmierć Jezusa są tak ważne. Bez tego nie ma zbawienia, nie ma chrześcijaństwa.
Jezus w islamie
Islam głosi zupełnie co innego. Owszem, muzułmanie wierzą w Jezusa, ale równie dobrze mogą wierzyć w Jezusa-Marsjanina, kobietę, czy w to, że żył milion lat temu lub w Kanadzie, bo Jego opis i rola w Koranie są diametralnie inne od chrześcijańskich.Wiara w innego Jezusa ma wiele implikacji, z czego najważniejszymi są: wiara w Trójcę Świętą i wiara w zbawienie.
Islam głosi herezję
Z naszej perspektywy islam głosi herezje na temat chrześcijaństwa. W czasach Mahometa wielu chrześcijańskich heretyków zamieszkiwało Bliski Wschód, ponieważ zostali wygnani za swoje herezje z Cesarstwa Rzymskiego. Istnieje teoria, że właśnie z takimi heretykami przebywał Mahomet, a autorem tej teorii jest nie kto inny jak Jan z Damaszku.
Jan z Damaszku, czyli ostatni z Wielkich Ojców Kościoła, prowadził polemiki z islamem, był biegły w arabskim, to mógł. Wiele heretycznych historii chrześcijańskich zostało spisanych w Koranie i Jan był przekonany o tym, że Mahomet był pod wpływem arianizmu. Na dodatek, Jan urodził się w VII wieku i był świadkiem ekspansji islamu. Arianizm uznawany był przez Kościół za herezję. Ta doktryna teologiczna mówi o tym, że Syn pochodzi od Boga Ojca na zasadzie urodzenia, stworzenia. Tak więc Jezus, Syn Boga, nie istniał zawsze, tylko od pewnego punktu w przeszłości. Czyli Święta Trójca nie istniała zawsze, a Duch Święty został stworzony przez Jezusa.
Według Mahometa jedynym sposobem, w jaki Bóg mógł mieć syna, to poprzez stosunek seksualny, a że Bóg nie może uprawiać seksu, to nie może mieć syna. To nie jest myślenie Boga, który miał niby zesłać Koran, ani myślenie proroka wysłanego przez Boga, tylko myślenie niepiśmiennego handlowca, który opowiada baśnie swojej karawanie. W ten sposób Mahomet odrzucał doktrynę Trójcy Świętej i przy okazji umniejszał Bogu, że niby czegoś nie może, a przecież ma być wszechmocny.
Według Mahometa jedynym sposobem, w jaki Bóg mógł mieć syna, to poprzez stosunek seksualny, a że Bóg nie może uprawiać seksu, to nie może mieć syna. To nie jest myślenie Boga, który miał niby zesłać Koran, ani myślenie proroka wysłanego przez Boga, tylko myślenie niepiśmiennego handlowca, który opowiada baśnie swojej karawanie. W ten sposób Mahomet odrzucał doktrynę Trójcy Świętej i przy okazji umniejszał Bogu, że niby czegoś nie może, a przecież ma być wszechmocny.
Dlaczego w Koranie pojawiły się głównie heretyczne historie? W tamtym czasie na Bliskim Wschodzie byli i heretycy, i chrześcijanie, ale skąd niepiśmienny handlarz z karawan miał wiedzieć, które historie są herezją, a które nie? Nie umiał czytać, więc nie miał jak tego zweryfikować poprzez czytanie książek, kronik, czegokolwiek właściwie.
Jezus nie jest Synem Bożym według Koranu
Koran jest przewrażliwiony na punkcie Boskości Jezusa i próbuje powiedzieć to, czego nie mogą znaleźć w Piśmie Świętym, czyli potwierdzenie nie-boskości Jezusa, najlepiej Jego własnymi słowami:
Koran 5:72
Nie uwierzyli ci, którzy powiedzieli: "Zaprawdę, Bóg - to Mesjasz, syn Marii!" A Mesjasz powiedział: "Synowie Izraela! Czcijcie Boga, mojego Pana i waszego Pana!" Oto, zaprawdę, kto daje Bogu współtowarzyszy, temu Bóg zabronił wejścia do Ogrodu! Jego miejscem schronienia będzie ogień. A niesprawiedliwi nie będą mieli żadnych pomocników!
Kolejny werset, który tutaj przytoczę, jest dowodem na brak logiki Koranu, a tym samym brakiem logiki i niewiedzą autora Koranu.
Koran 4:171:
O ludu Księgi! Nie przekraczaj granic w twojej religii i nie mów o Bogu niczego innego, jak tylko prawdę! Mesjasz, Jezus syn Marii, jest tylko posłańcem Boga; i Jego Słowem, które złożył Marii; i Duchem, pochodzącym od Niego. Wierzcie więc w Boga i Jego posłańców i nie mówcie: "Trzy!" Zaprzestańcie! To będzie lepiej dla was! Bóg- Allah - to tylko jeden Bóg! On jest nazbyt wyniosły, by mieć syna! Do Niego należy to, co jest w niebiosach, i to, co jest na ziemi. I Bóg wystarcza jako opiekun!
W tym fragmencie Jezus jest Słowem Allaha, które złożył Marii i Duchem pochodzącym od niego. W chrześcijaństwie najpierw istniało Słowo. Słowo jest czynnikiem aktywnym i komunikacyjnym w zbawieniu. Tak więc Jezus jednak istniał przed narodzeniem, bo żeby mógł być zesłany skądś, a jeszcze nie istniał jako człowiek, to musiał istnieć jako nie-człowiek. Musiał być przed-człowieczym bytem, bo ciało dopiero otrzyma poprzez narodzenie. Tak więc według Koranu kim był Jezus przed narodzeniem? No chyba kosmitą, bo nie był ani człowiekiem, ani Bogiem.
Dalej Koran próbuje zrównać narodziny Jezusa i Jana Chrzciciela poprzez używania kalki językowej.
O narodzinach Jana Chrzciciela Koran mówi tak:
Koran 19:15
Pokój mu: w dniu, kiedy się urodził, w dniu, kiedy będzie umierał, w dniu, kiedy zostanie wskrzeszony do życia!
I o narodzinach Jezusa:
Koran 19:33
I pokój nade mną w dniu, kiedy się urodziłem, w dniu, kiedy będę umierał, w dniu, kiedy będę wskrzeszony do życia.
Jezus tu mówi w pierwszej osobie, na dodatek jako niemowlę. Wiele ayi (3:46, 5:110, 19:30) o tym mówi. Co ciekawe, wtedy w Arabii były modne historie o tym, że Jezus mówił za niemowlaka. A co tam, można i to podciągnąć pod słowo Allaha.
Cudem w narodzinach Jana było to, że miał starych rodziców, a Jezusa to, że urodziła go dziewica. Koran przedstawia je w krótkich odstępach od siebie, żeby pokazać, że ich narodziny były cudem. Taki sam język w obu ayach miał pokazać, jak te historie są podobne do siebie. Jednak w tych ayach jest problem, bo według islamu Jezus nie umarł, więc jak miał być wskrzeszony do życia? Coś tu Koran nie jest spójny.
Na dodatek trzeba wymienić wszystkie figurki stajenek na palmy daktylowe, bo Maryja urodziła pod palmą. Z tą historią zapoznałam się wiele lat temu, kiedy pewien Saudyjczyk opowiadał mi, że Maryja najadła się tyle daktyli, że spuchł jej brzuch i urodziła, co potraktowałam za obrazę mojej religii. Jednak tak mówi Koran, a każdy chrześcijański czytelnik może mieć podobne odczucia. I co znowu jest ciekawe to to, że ta historia z daktylami też była modna w tamtym czasie w Arabii i też weszła do tradycji islamskiej. Nie ma to jak 600 lat po Jezusie ktoś lepiej wie, co się wtedy działo.
Według islamu Jezus był tylko prorokiem.
Koran 3:84:
Powiedz: "Wierzymy w Boga i w to, co nam zesłał, i w to, co zostało zesłane Abrahamowi i Isma`ilowi , Izaakowi i Jakubowi, jak i plemionom; i w to, co zostało dane Mojżeszowi, Jezusowi i prorokom - od ich Pana. My nie robimy rozróżnienia między żadnym z nich i jesteśmy Jemu całkowicie poddani."
Nie ma żadnego rozróżnienia między Jezusem a innymi prorokami. Wszyscy są na równi.
Koran 3:50:
Ja przychodzę potwierdzić prawdziwość tego, co było przede mną w Torze, i aby uczynić dla was dozwolonym część tego, co wam było zakazane. Przyszedłem do was ze znakiem pochodzącym od waszego Pana. Bójcie się Boga i słuchajcie mnie!
Czyli Jezus miał być ot takim sobie prorokiem, który potwierdza Torę i nadać nowe prawa.
Jezus miał również otrzymać Ewangelię w postaci księgi (Koran 6:90). Wcześniej księgę otrzymał Mojżesz, czyli Torę, Dawid otrzymał księgę w postaci Psalmów, a Jezus Ewangelię, dlatego zwą żydów i chrześcijan ludźmi księgi. To w ogóle przeczy historii i jest tak absurdalne, że nie będę się nad tym tu rozwodzić.
Jezus jako prorok Allaha i jeden z Power Rangers* miał swoje superpowers, jak każdy z wcześniejszych proroków. Na question i answers, gdzie różni imamowie różne rzeczy piszą, przeczytałam, że cudy medyczne były w modzie w czasach Jezusa, dlatego Jezus wskrzeszał zmarłych. Natomiast za czasów Mahometa poezja była modna (też cud?) i dlatego Mahomet recytował. Jakby Eminem żył w tamtych czasach, to już widzę te pojedynki na rap pod Kaabą, a ludzie z otwartymi buziami patrzyliby na te ‘cudy’.
*Pewna muzułmanka tłumaczyła mi kiedyś, że każdy prorok miał jakieś super moce, a mi się to skojarzyło z Power Rangers właśnie. Ot jak można sprowadzić religię do granic absurdu.
Jezus nie umarł w islamie
Co ciekawe, jako jedyny prorok islamu nie umarł. Dla mnie to dziwne, bo skoro to był sobie jakiś tam prorok z kolei, to dlaczego Allahowi tak zależało na tym, żeby Jezus nie umarł? Dlaczego Allah w ostatniej chwili podmienił go na człowieka, który wyglądał jak Jezus?
Koran 4:157
Koran 4:157
I za to, że powiedzieli: "zabiliśmy Mesjasza, Jezusa, syna Marii, posłańca Boga" - podczas gdy oni ani Go nie zabili, ani Go nie ukrzyżowali, tylko im się tak zdawało; i, zaprawdę, ci, którzy się różnią w tej sprawie, są z pewnością w zwątpieniu; oni nie mają o tym żadnej wiedzy, idą tylko za przypuszczeniem; oni Go nie zabili z pewnością.
Jezus w islamie jest tylko prorokiem, nie Synem Bożym. Co ciekawe, muzułmanie wielokrotnie podważają nasza wiarę, mówiąc, że Jezus nigdy nie powiedział, że jest Synem Bożym. Pomijając już wiele fragmentów Pisma Świętego, które jasno mówią o naturze Chrystusa, to na chłopski rozum: to dlaczego Jezus został skazany na karę śmierci? Bo chodził i mówił, że jest pierwszym muzułmaninem? Bo potwierdzał Torę? Bo wskrzesił umarłego?
- Chrystus umarł
- Chrystus zmartwychwstał
- Chrystus powróci
Co musiałby zrobić fałszywy prorok (o którym sam Jezus mówił, że przyjdzie w owczej skórze), żeby przekonać do siebie chrześcijan?
- Hej chrześcijanie, wierzę w proroków: Abrahama, Mojżesza (i Aleksandra Wielkiego, ale co tam)
- No i wierzę w Maryję, siostrę Arona
- I w Jezusa
- Więc praktycznie wierzymy w to samo, za wyjątkiem tego, że Chrystus nie umarł, nie zmartwychwstał, ale powróci.
Co nam to mówi o islamie i Mahomecie?
Dziękuję za bardzo ciekawego bloga. Gratuluję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! Zapraszam na dalsze posty :)
UsuńDziękuję! Z zaproszenia korzystam i będę korzystać :)
Usuńhttps://ciekawostkihistoryczne.pl/2021/12/28/wizerunek-jezusa-w-koranie/
OdpowiedzUsuń